Rozdział 196
„Wszyscy wiedzą, że jesteś zdolna, zwłaszcza książę Nicholas. Ale chcieć i potrzebować to dwie różne rzeczy” – powiedziała Susie. „Masz prawo chcieć rzeczy, Piper, nawet jeśli ich nie potrzebujesz. Masz prawo chcieć, żeby ktoś się tobą opiekował od czasu do czasu. Nikt nie powinien być cały czas sam”.
„Tak” – odpowiedziałam, choć słuchając jej słów, zastanawiałam się, jak by było, gdybym pozwoliła sobie na uzależnienie od innych, choćby w małym stopniu.
Miałem przyjaciół tutaj i w domu. Annę, Susie, Nicholasa, Juliana i Marka. Każdy z nich był niezawodny, na swój sposób. Gdybym ich potrzebował, prawdopodobnie odebraliby mój telefon.