Rozdział 449
„Nicholas? Kto to?” – rozległ się głos z pokoju Nicholasa. Głos kobiecy. Rozpoznałam go.
Brygida.
Żołądek podskoczył mi do gardła tak szybko, że pomyślałem, że zwymiotuję.
„Nicholas? Kto to?” – rozległ się głos z pokoju Nicholasa. Głos kobiecy. Rozpoznałam go.
Brygida.
Żołądek podskoczył mi do gardła tak szybko, że pomyślałem, że zwymiotuję.