Rozdział 1062 Jesteś moją muzą
Słysząc komentarze Michela, Marco usłyszał w telefonie stanowczy głos: „Sprawiałeś jej przykrość?”
Michel chrząknął niezręcznie i odpowiedział z przepraszającym uśmiechem: „Obawiam się tylko, że możesz wyjść za kogoś nudnego, więc pomyślałem, że ją trochę przetestuję. Ale skoro nie brakuje ci pieniędzy, dlaczego nie sprawić jej ładnych ciuchów?”
Marco prawie wybuchnął śmiechem i odparł: „To dlatego, że ona woli trzymać się z daleka! Myślisz, że każdy chce obnosić się ze swoim bogactwem tak jak ty? Ostrzegam cię, traktuj ją z szacunkiem. Zaraz tam będę i jeśli dowiem się, że przekroczyłeś granicę, poniesiesz konsekwencje”.