Rozdział 1135 Moja córka
Obserwując nieszczery, delikatny uśmiech Jaylah, Loraine odwzajemniła się uśmiechem i odpowiedziała niejasno: „Porozmawiam z mamą, kiedy wrócę. Jeśli jest na pokładzie, upewnię się, że wpadnie cię odwiedzić”.
Zmiana w wyrazie twarzy Jaylah była wyraźna.
Tessa jeszcze żyła?!