Rozdział 1307 On jest jedynym mężczyzną godnym mnie
Caroline była u siebie, jej nastrój był przyjemny, gdy się wylegiwała. Poprosiła służącą, by przyniosła jej trochę słodyczy.
Siedząc przy oknie, podjadała przekąski, z niecierpliwością oczekując odpowiedzi z agencji. Sama myśl o żałosnym końcu Loraine sprawiła, że poczuła się usatysfakcjonowana. Przekąski, które kiedyś uważała za niesmaczne, teraz wydawały się o wiele bardziej zachwycające w jej radosnym nastroju.
Wtedy ktoś zapukał do drzwi.