Rozdział 469 Idź do domu rodziny Torres
Wesley, który zwykle był mistrzem ripost, tym razem zabrakło mu słów, gdy zobaczył uroczystą postawę Marca.
Nie będąc typem, który łatwo się poddaje, zmrużył oczy i prychnął: „Jesteś już byłym mężem. Czy nie jest trochę za późno, żeby teraz odgrywać bohatera?”
Pokorny, zwykle dumny Marco pochylił głowę i odpowiedział szczerze: „Mimo wszystko, to lepsze niż siedzenie bezczynnie”.