Rozdział 676 Niebezpieczeństwo
Pośród rosnących płomieni zwykle opanowany Marco zdawał się tracić kontrolę nad sytuacją, a na jego twarzy malował się strach.
Eloise, wiedząc, że Loraine wciąż jest w budynku, również się zdenerwowała. Spojrzała na szalejący pożar, w jej głosie słychać było panikę. „Zaginął chłopiec o imieniu Sam Lem. Lorrie poszła go znaleźć. Nie wpadłeś na nią?”
Twarz Marco pociemniała jeszcze bardziej, zmartwienie wyryło się w jego rysach. W ogóle nie widział Loraine!