Rozdział 135 135
Głos Nelly rozbrzmiał w pokoju, jej słowa ociekały pogardą. „Co więcej, C to pierwsza litera słowa „oszust”, a kochanki to haniebne osoby, czyż nie?”
Gdy wypowiedział te słowa, w oczach Alfy Kiliana pojawił się złowrogi błysk.
Niezrażona Nelly kontynuowała: „Dlatego nadałam imię zaczynające się na C psu, którego mamy za granicą. Nazywa się Chester”.