Rozdział 227 227
„Nie wiem, co tak naprawdę się wydarzyło. Tego pamiętnego dnia, jak to było w moim zwyczaju, odważyłem się spotkać z Alfą Wade'em na partyjkę szachów. Krewni Nelly, którzy niedawno wrócili do wioski, postanowili zostać na czas nieokreślony, pragnąc spędzić więcej czasu ze swoją córką. Ty i Nelly wyszliście na zewnątrz, aby się pobawić, ale z nieznanych przyczyn Nelly nagle pośpieszyła do domu sama i była świadkiem śmierci swoich rodziców. Ich dom ogarnął pożar, a zarówno sąsiedzi, jak i Nelly twierdzą, że to ty ją uratowałeś. Niestety, gdy szukałeś własnego wyzwolenia, szafka spadła, uwięziając was oboje. To była niemal strata w pożarze! Na szczęście przybyli pobliscy mieszkańcy i uchronili cię przed tragedią. Zabrali was oboje do szpitala, ale po odzyskaniu przytomności twoja pamięć była niczym innym, jak pustką...”
„A co z Nelly?” zapytał Alfa Kilian z zatroskanym wyrazem twarzy. „Nie uległa amnezji, ale od tego strasznego wydarzenia nie wypowiedziała ani jednego słowa...” Alfa Król Larry opowiedział historię z bolesnym wspomnieniem. Alfa Kilian słuchał uważnie, marszcząc brwi, bo nie pamiętał incydentu, jakby była to opowieść należąca do kogoś innego.
Mimo to potrafił sobie wyobrazić wstrząsający widok, jaki ujrzała młoda Nelly, będąca świadkiem śmierci swoich przodków i odczuwająca głębokie rany psychiczne.