Rozdział 254 Ona udaje
„Nic. Umyję się i pójdę spać.” Uszy Lary zaczęły robić się czerwone.
Odepchnęła Caleba, położyła torbę, którą trzymała w ręku, na półce, szybko zmieniła buty i pobiegła do łazienki.
Wzrok Caleba podążał za Larą, dopóki nie zamknęła drzwi łazienki. Po tym odwrócił wzrok.