Rozdział 261 Przeprosiny nie zostały przyjęte
Słowa Kierana sprawiły, że ludzie chcący się wymknąć, zamarli.
Ich twarze się zmieniły, a potem spojrzeli na chłopaka, który oświadczył się Larze.
„O jakiej prywatności mówisz? Po prostu pokaż nam historię czatu”.