Rozdział 392 Rodzina Summers
Mike nie mógł powstrzymać się od westchnienia.
„Córka rodziny Summers... czy oni nie mają córki?” zapytał Caleb.
„Mówisz o Amelii Summers? Jest adoptowana”. Wspomnienie imienia Amelii sprawiło, że Mike'a przeszły ciarki. „Pan Summers martwił się o swoją żonę, więc adoptował Amelię z sierocińca, aby dotrzymać towarzystwa pani Summers. Jedyną rzeczą było to, że Amelia nie była z nimi spokrewniona. Jednak Amelia jest bardzo szczęśliwą dziewczyną. Została adoptowana przez rodzinę Summers. Chciałbym, żeby mnie adoptowała rodzina Summers”. Mike skrzyżował nogi i obrócił się na krześle. Byłoby wielkim szczęściem zostać adoptowanym przez rodzinę Summers.