Rozdział 108 To jest mój dom
Siedząc przy stole w jadalni, Arissa, która wciąż jadła z Gavinem, odwróciła się, żeby sprawdzić, co z Benjaminem, i zobaczyła go stojącego przed jej sypialnią.
Jej policzki natychmiast pokryły się rumieńcem.
Jak mógł wejść do mojej sypialni bez mojego pozwolenia?