Rozdział 230 Konfrontacja
Jack, kipiąc z frustracji, wskazał na swojego podwładnego. „Wczoraj wieczorem kazałem im schwytać tę piękność, a tu jesteśmy, bez niej, a ich nigdzie nie ma. Czy możliwe, że gdzieś ją ukrywają?”
Podwładny, potrząsając głową, upierał się: „To niemożliwe! Brock i jego rodzina są zakorzenieni w Strefie Wschodniej. Nie odważyłby się tego zrobić, ponieważ po prostu nie mógł ich zostawić!”
Ponieważ Jack ściśle współpracował z Brockiem, jego podwładny doskonale znał sytuację Brocka.