Rozdział 1477
Steven nie odpowiadał zbyt wiele w poprzedniej części, najwyraźniej będąc w gorszej sytuacji wobec Huntera, który mówił pewnie.
Siedząca na miejscu widza Amelia czuła, jak serce wali jej jak młotem, a jej wzrok płonął, aż poczuła ból.
Martwiła się o Stevena i nienawidziła tego, że nie mogła nic zrobić, tylko w duchu mu kibicować.