Rozdział 1541
Po chwili ciszy Justin przemówił głębokim tonem. „Dziękuję za przypomnienie, Ian. Ale następnym razem, jeśli znów będziesz mówił tak bez ogródek, rozważ ryzyko utraty premii na koniec roku”.
Cholera! Ian poczuł, jakby jego szef właśnie zadał mu śmiertelny cios.
Tymczasem w sypialni Bella właśnie wzięła pachnącą kąpiel z pianą i siedziała przed toaletką, czesała swoje długie, czarne jak smoła włosy i pogrążyła się w myślach.