Rozdział 1790
Ciemne, przypominające oczy feniksa oczy Ryana wbiły się w złowrogi wyraz twarzy Liama, a w jego przenikliwym spojrzeniu migotał cień mrocznej aury.
Sama intensywność spojrzenia Ryana była przerażająca. Nagle Liam poczuł, jakby się dusił. Jego serce ścisnęło się ze strachu.
Ale potem przypomniał sobie, że nie ma powodu, by bać się tego młodego człowieka. W końcu był jedynym żyjącym synem Logana i wujem Ryana.