Rozdział 138 Najlepszy przyjaciel (4)
Rozprowadziła mokre soki przedwytryskowe na fiucie na czubku, umieszczając go z powrotem w swoim otworze, próbując go wepchnąć. Głośno krzyknęła, przeklinając, gdy James wpychał kutasa w nią. Wycofał się, zdoławszy włożyć w nią tylko ćwierć swojego ogromnego członka i potężnym uderzeniem i jej krzykiem wbił swojego ogromnego fiuta całkowicie do domu, głęboko w jej cipce.
Jęknął, czując, jak ciasne ścianki cipki naciskają na jego ogromnego członka, gdy się wycofywał. James powoli nabierał rozpędu, głaszcząc ją długimi, pełnymi pchnięciami, gdy krzyczała w połączeniu czystej ekstazy i odrobiny bólu. Chwycił jej okrągłe pośladki, obracając ją w pozycji pieska, uderzył jej wargi sromowe swoim penisem, zanim wbił go z powrotem, gdy ssała powietrze.
Kontynuował wyczyny, chwytając ją za włosy od tyłu, uderzając długimi, głębokimi uderzeniami, gdy płakała, prosząc o więcej. Budując szybki, spójny pęd, James poczuł, że jej napinające się mięśnie są prawdopodobnie przygotowaniem do innego organizmu. Uderzenia były niespójne, niektóre półstrzały, po których nastąpił głęboki, niespodziewany strzał w tył.