Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 241
  2. Rozdział 242
  3. Rozdział 243
  4. Rozdział 244
  5. Rozdział 245
  6. Rozdział 246
  7. Rozdział 247
  8. Rozdział 248
  9. Rozdział 249
  10. Rozdział 250
  11. Rozdział 251
  12. Rozdział 252
  13. Rozdział 253
  14. Rozdział 254
  15. Rozdział 255
  16. Rozdział 256
  17. Rozdział 257
  18. Rozdział 258
  19. Rozdział 259
  20. Rozdział 260
  21. Rozdział 261
  22. Rozdział 262
  23. Rozdział 263
  24. Rozdział 264
  25. Rozdział 265
  26. Rozdział 266
  27. Rozdział 267
  28. Rozdział 268
  29. Rozdział 269
  30. Rozdział 270
  31. Rozdział 271
  32. Rozdział 272
  33. Rozdział 273
  34. Rozdział 274
  35. Rozdział 275
  36. Rozdział 276
  37. Rozdział 277
  38. Rozdział 278
  39. Rozdział 279
  40. Rozdział 280
  41. Rozdział 281
  42. Rozdział 282
  43. Rozdział 283
  44. Rozdział 284
  45. Rozdział 285
  46. Rozdział 286
  47. Rozdział 287
  48. Rozdział 288
  49. Rozdział 289
  50. Rozdział 290

Rozdział 405

„Czy on zawsze był taki, kiedy trenował was w drużynie hokejowej?” zapytałem, odwracając się, żeby spojrzeć na Matta.

Matt parsknął sarkastycznie i skinął głową. „Tak, właściwie” – powiedział. „Może nie aż tak źle. Ale kiedy zaczynaliśmy, nikt z nas nie był zbyt dobry, a w naszym zespole było kilka osób, które nie traktowały tego zbyt poważnie. Przez pierwsze kilka miesięcy Enzo ćwiczył z nami jak diabli. Pamiętam, że wracałem do domu i byłem tak obolały, że ledwo mogłem się ruszyć. Ale było warto”.

Powoli skinęłam głową i spojrzałam na Enzo. Może dla niego nowi rekruci byli jak nowa drużyna hokejowa i musiał ich zmusić do powrotu do formy. Przypuszczałam, że powinnam mu zaufać, skoro jego metody treningowe doprowadziły do powstania jednej z najlepszych drużyn hokejowych w tej części kraju, ale i tak ciężko było to oglądać.

تم النسخ بنجاح!