Rozdział 796
Nina
W końcu nadszedł ten czas.
Po dwóch dniach przygotowań poszliśmy odebrać Ronana z celi. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, pozostał spokojny, nie potrzebując nawet ochrony, gdy szliśmy do ciężarówki. Po tym, jak czwórka z nas — ja, Enzo, Ronan i Luke — wdrapała się do ciężarówki, wyjechaliśmy i zaczęliśmy podążać za wskazówkami do miejsca.