Rozdział 72 Sam na sam z Samem
Autumn prychnęła na Yvonne i kontynuowała: „Charles został ranny, chroniąc mnie. Poza tym nadal jestem jego żoną. Ważne i oczywiste jest dla mnie, abym się nim opiekowała”.
„Kim ty jesteś, żeby się nim znowu opiekować?” Yvonne prychnęła na nią. „Nie zapominaj, że ja jestem prawdziwą Yvonne, a ty... jesteś tylko jej substytutem”.
Yvonne była naprawdę zaniepokojona swoją sytuacją. Naprawdę desperacko chciała wszystko naprawić. Zaczęła nawet żałować, że uciekła ze swojego ślubu. W przeciwnym razie Autumn nie miałaby szansy stanąć między nią a Charlesem.