Rozdział 465 Dostanę wszystko, czego chcę!
Serce Raegan zabiło mocniej, szybko zakryła usta Mitchelowi i powiedziała stanowczo: „Przestań mówić takie głupoty!”
Mitchel złapał ją za nadgarstek i delikatnie pocałował grzbiet jej dłoni, przepełniony przytłaczającym szczęściem. „Będziemy z Janey razem, na zawsze, nie osobno”.
Raegan nie mogła już dłużej powstrzymywać łez. Ich podróż wydawała się żyć według starego powiedzenia, że spójne myśli znajdują sposób na połączenie.