Rozdział 296
Diana
Instynktownie wyginam się w jego stronę, z moich ust wydobywa się łamiący się dźwięk.
Dominicus chowa twarz w zagłębieniu mojej szyi, jęcząc nisko i głęboko, a jego oddech jest gorący na mojej skórze.
Diana
Instynktownie wyginam się w jego stronę, z moich ust wydobywa się łamiący się dźwięk.
Dominicus chowa twarz w zagłębieniu mojej szyi, jęcząc nisko i głęboko, a jego oddech jest gorący na mojej skórze.