Rozdział 1575
Na wolności
Roxanne siedziała w salonie, czekając na powrót Luciana, czując przy tym niepokój i martwiąc się o dzieci.
Kiedy zobaczyła Luciana schodzącego po schodach, zapytała z troską: „Czy oni śpią?”
Na wolności
Roxanne siedziała w salonie, czekając na powrót Luciana, czując przy tym niepokój i martwiąc się o dzieci.
Kiedy zobaczyła Luciana schodzącego po schodach, zapytała z troską: „Czy oni śpią?”