Rozdział 56 Zaufanie im obojgu
Następne kilka dni spędziliśmy szczęśliwie, normalnie. Rai mógł do nas dołączyć, choć nadal dużo spał.
Rai cały czas mnie przytulał, a Damian czasami mówił mi, że mnie kocha, kiedy myślał, że Rai nie patrzy. Nie mogłam powiedzieć, że ja też go kocham, ponieważ nie chciałam już ranić Rai. Damian wydawał się rozumieć, ponieważ nigdy nie pytał mnie o moje uczucia.
Pewnego dnia, gdy oglądaliśmy telewizję, ja pomiędzy Raiem i Damianem, Rai zapytał mnie, czy chciałbym mieszkać gdzie indziej, nie w Indonezji.