Rozdział 38 Pierwszy pocałunek
Punkt widzenia Samanthy
„Jesteś tutaj” – próbowałam ukryć podekscytowanie, gdy podeszłam do Alexandra. Czułam teraz na sobie wzrok każdej kobiety w sklepie i założę się o cały świat, że zazdrościły.
Diabelnie przystojny olbrzym stojący w pokoju był ewidentnie mój. I miał oczy tylko dla mnie.