Rozdział 711 Nigdy cię nie opuszczę
Kobieta ubrana w łachmany siedziała na podłodze. Była bardzo brudna cała, z potarganymi włosami. Była bardzo chuda i cała się trzęsła.
Było małe łóżko, ale pościel była bardzo cienka. W pokoju była toaleta i nic więcej.
Ludziom trudno było sobie wyobrazić, jak człowiek może żyć w takim środowisku.