Rozdział 161 Kłopoty trwają
Charlotte była zszokowana i zdenerwowana, gdy pośpiesznie przerwała Silasowi. „Skąd się wzięły te wieści? Skontaktuję się później z projektantem, żeby zapytać”.
Na szczęście Silas zareagował szybko. „Konkretne informacje są w e-mailu. Z tego co wiem o projektantce, nigdy nie dopuściłaby się plagiatu, dlatego starałem się porozmawiać z tobą o tym przy pierwszej możliwej okazji”.
„Dziękuję za miłe przypomnienie, panie Hoyce”. Charlotte miała wiele na głowie. Po odłożeniu słuchawki szybko otworzyła e-mail, na którym znajdował się link do wiadomości. Kliknęła go i przeczytała. Cały raport był listą tego, jak praca, którą oddała na rewanż, wyglądała jak inna para prac sprzed dwóch lat pod względem kreatywności i kolorów.