Rozdział 196 Nie tylko środek doraźny
Silas natychmiast się zdenerwował i szybko powiedział: „Mogę ci pomóc i nie będę cię zmuszał do małżeństwa. Charlotte, wiesz, że...”
„Okej” przerwała mu, „Silasie, nie mogę wpędzić cię w ten bałagan tylko z powodu siebie. Muszę robić tyle rzeczy, których nie lubię. Ta jedna nie pogorszy sprawy”.
Zacisnęła usta, potarła palce, a następnie dodała: „Jeśli uważasz, że bawię się twoimi uczuciami, możesz odmówić spotkania się ze mną w przyszłości. Ale uważam cię za bardzo wartościowego przyjaciela”.