Rozdział 77
Głos Bruce'a nie był głośny, ale emanowało z niego takie ciśnienie, że ludzie zapierali dech w piersiach.
Twarz Ingrid zbladła. Zacisnęła usta, a na jej twarzy pojawił się wyraz dyskomfortu.
Mówiąc wprost, nie odważyła się zapytać, czy Bruce szukał innych kobiet.