Rozdział 263
- Adonai-
„A co się ze mną stanie?” – zapytałem, wchodząc do rozmowy, a oni wszyscy odwrócili się, żeby na mnie spojrzeć. Wiedziałem, że ta wizyta wiązała się z czymś więcej niż to, co mówili na sali sądowej, a to tylko to potwierdziło. „Więc wiedziałeś więcej, niż mówiłeś na sali sądowej?”
„Alfa, proszę, nie zrozum tego źle” – błagalnie powiedział Zafa. „Nigdy nie planowaliśmy, że to wszystko się wydarzy. „Tak jak powiedziałem Lunie, to było dla mnie zaskoczeniem”.