Rozdział 64 Zimno
Ten incydent rozwinął się niespodziewanie. Jason cofnął ręce, gdy Chelsey odzyskała równowagę.
Ich interakcja nie była nadmiernie intymna, jednak emanowała między nimi naturalna harmonia, jakby żyli w prywatnym świecie przeznaczonym tylko dla nich dwojga.
Chociaż wszyscy wyczuwali tę dynamikę, nikt nie odważył się o tym głośno powiedzieć, szczególnie w obecności Tatiany.