Rozdział 676 Wypadnięcie
Gdy Gary pojął, co się dzieje, gniew przepełnił jego głos. Krzyknął niedowierzająco. „Sylvia, co ty robisz?”
Ton Sylvii był ostry, gdy odparła: „Ośmielasz się pytać? Gdyby wiadomości nie pokazały tego w telewizji, nadal nie wiedziałabym o potwornej rzeczy, jaką twój syn zrobił Chelsey. Teraz nie może już mieć dzieci. Wyszedł z tego obronną ręką. Gdybym tam była, ucięłabym mu tę odrażającą rzecz.
Jeszcze nawet nie zacząłem z tobą, a już tu jesteś. Słuchaj, Gary, ciesz się, że moja córka jest cała. W przeciwnym razie przyszedłbym do ciebie i skończylibyśmy wszystko. A teraz wynoś się stąd, natychmiast.