Rozdział 799 Ujawnij ich
Ingrid kilka razy wzięła głęboki oddech, aby uspokoić nerwy.
Zaciskając szczękę, mruknęła: „Pamiętajcie, że jestem tylko adoptowanym dzieckiem. Moi rodzice adopcyjni pozostawili testament, w którym jasno zaznaczyli, że ich majątek trafia do ich biologicznej córki. Zostało mi zaledwie 3% spadku! Obecnie cały majątek kontrolują mój wujek i jego rodzina. Jakiekolwiek lekkomyślne działania z mojej strony prawdopodobnie doprowadzą do wyrzucenia mnie z rodu Wrightów!”
Osoba po drugiej stronie połączenia milczała przez chwilę, ale ostatecznie nie wycofała się i zapytała: „Jaki jest nasz następny krok?”