Rozdział 801 Naprawdę kochasz moją córkę
Gdy Javier dyskretnie odsunął się na bok, przed Jasonem zmaterializowała się kolejna postać, jakby przywołana przez same cienie.
Stał przed nim dobrze ubrany mężczyzna po pięćdziesiątce, który pomimo wieku emanował wyrafinowanym urokiem.
Cienkie usta przybysza wygięły się w zagadkowym uśmiechu.