Rozdział 1737
„ To niemożliwe…” mruknął Jack z niedowierzaniem. To niemożliwe! Dodałem zioła lecznicze, których używa się tylko w starożytnej medycynie, do mojego mikstury. Jak Amanda mogła rozszyfrować moją formułę? Spędziłem tyle czasu, tworząc takie antidotum. Jak Amanda to zrobiła?
„ Nic nie jest niemożliwe”. Głos Milesa przerwał jego iluzję. „Teraz, gdy Amanda czuje się dobrze, lepiej bądź przygotowany na zapłacenie ceny za to, co zrobiłeś!” Jack patrzył z niedowierzaniem, gdy usłyszał, że Zapłacić cenę? Czy to nie jest wystarczająco złe?
Miles zdawał się wiedzieć, co myśli. Powiedział bez wyrazu: „To dopiero początek, panie Damaris. To nie jest wystarczająca zemsta za to, co pan zrobił”. W jego oczach pojawiło się mordercze spojrzenie. „Jeśli to ode mnie zależy, to pan już będzie martwy!”