Rozdział 1019
Sophia weszła do pokoju z głową pełną chaotycznych myśli. Ben stał na straży przy drzwiach.
Ponieważ był to szpital prywatny, wszystko było przygotowane, by sprostać oczekiwaniom zamożniejszych pacjentów. Co więcej, ich prywatne sale nie były mniej luksusowe niż apartamenty w pięciogwiazdkowym hotelu.
Sophia zwróciła się do Bena i zupełnie niespodziewanie zapytała: „Wolałbyś poznać prawdę czy żyć w błogiej nieświadomości do końca życia?”