Rozdział 1454
„Przepraszam…” Twarz Maggie była czerwona jak pomidor.
„Pani Madison” – Xavier wstrzymał oddech, gdy mówił cicho, na tyle cicho, by mogła go usłyszeć – „wyglądasz dziś pięknie”.
Twarz Maggie płonęła ze wstydu. W panice pośpiesznie wyrwała się z jego ramion.