Rozdział 44 Strona główna
„Elsa!” Claire pisnęła ze zdziwienia. Przytuliła piękną kobietę w długiej czerwonej sukni. „Jak to możliwe, że wróciłaś?”
Elsa Williams odwzajemniła uścisk, chichocząc. „Mówiłam, że wrócę, żeby cię zobaczyć. Ale w Paryżu był pokaz i nie mogłam go przegapić. Stąd opóźnienie w moim przyjeździe”.
Widząc dwie dziewczyny owinięte w ciasny uścisk przez długi czas, Aron Williams, ich brat, odchrząknął. W okularach w czarnych oprawkach i prostej kraciastej koszuli wyglądał jak typowy programista. Nikt nie uwierzyłby, że pochodził z szanowanej rodziny Williamsów.