Rozdział 80 Wyraźne rozróżnienie między życzliwością a urazą
Haylee czuła się nieswojo. Powiedziała: „Chociaż byłam wtedy w śpiączce, nie byłam całkowicie nieprzytomna. Niejasno pamiętam, że to Darren wyciągnął mnie z samochodu. A kiedy się obudziłam, zapytałam również lekarza, który skierował mnie do szpitala. I to rzeczywiście był on”.
Claire była całkowicie zaskoczona słowami Haylee.
Z perspektywy czasu nagle przypomniał jej się pewien szczegół. Kiedy szpital zadzwonił do niej, aby poinformować ją o Haylee, rzeczywiście powiedzieli: „Pan, który ją tu przywiózł, powiedział, że jesteś przyjaciółką panny Carter”.