Rozdział 1370
Stefan zaśmiał się zimno. „Pokryć wydatki? Albo wykorzystać moją mamę jako dźwignię, żeby mnie kontrolować? Już znasz odpowiedź”.
Michelle parsknęła śmiechem. „Jeśli nie doceniasz mojej uprzejmości, w porządku. Przenieś ją, gdzie chcesz. Ale nie spodziewaj się ani centa od Snowdenów”.
„Och, zapłacisz” – powiedział Stefan.