Rozdział 141
Wychodząc z Ferry Building, zamiast iść do domu, Elise szła sama poboczem drogi. Jej umysł był ściśnięty dylematami, ponieważ była zdenerwowana. Dopiero gdy samochód nagle pojawił się i trąbił bez przerwy obok niej, odzyskała zmysły. Odwróciła głowę na bok i zobaczyła znajomy samochód podjeżdżający obok niej.
Alexander otworzył drzwi samochodu i wysiadł z niego. Skierował się prosto do Elise. „Czego tak się wyłączasz? Nie wiesz, że niebezpiecznie jest marzyć i chodzić poboczem?”
Jego intonacja była tak samo spokojna jak zawsze, ale Elise potrafiła dostrzec niepokój w jego słowach. Uniosła kąciki ust i wymusiła uśmiech. „Rozmyślałam nad czymś i przegapiłam twój róg. Dlaczego tu jesteś?”