Rozdział 45
Po zajęciach Elise i Mikayla śmiały się i rozmawiały, wychodząc ze szkoły. „Nienawidzę rozstawać się z tobą, Elise. Czyż nie byłoby miło, gdybyśmy zamieszkały razem? Mogłybyśmy jeść razem, odrabiać razem prace domowe i spać w tym samym czasie”.
Głaszcząc Mikaylę po głowie, Elise pocieszyła ją: „Dlaczego nie miałabym odwiedzić ciebie, jak będę miała czas?”
W jednej chwili oczy Mikayli rozbłysły. „Dobrze, to brzmi niesamowicie! Kiedy nadejdzie czas, poproszę mamę, żeby przygotowała jakieś dania, które lubisz. Kiedy jednak przyjedziesz?”