Rozdział 228
„ Nie ma mowy! Mimo że byłem super szybki, nie udało mi się nawet zdobyć biletów!” Danny krzyknął z lekkim niedowierzaniem.
Po zakończeniu procesu płatności Jack odetchnął z ulgą i pomachał telefonem komórkowym do Mikayli. „Udało mi się zdobyć trzy bilety, ale nie są to bilety VIP”.
„ To wystarczy! H jest tak popularny i ma tak obeznanych z technologią fanów, więc fakt, że udało ci się zdobyć jakiekolwiek bilety, oznacza, że prześcignęłaś większość z nich”. Następnie Mikayla spojrzała na Elise. „Chodź z nami, kiedy nadejdzie czas”.