Rozdział 270
Wściekła Elise spojrzała na Alexandra i powiedziała: „Rób, co chcesz. Nie musisz mnie pytać”.
Zdając sobie sprawę, że Elise jest naprawdę zirytowana, wziął ją za rękę i pocieszył. Następnie rzucił Janice surowe spojrzenie, wyglądając zupełnie inaczej niż wtedy, gdy rozmawiał z Elise. „Przepraszam, ale jestem zajęty. Nie czuję się komfortowo, dając ci swój numer”.
Gdy tylko Janice to usłyszała, jej twarz pociemniała. Jednak nie poddała się. „Wygląda na to, że nie spotykacie się od dłuższego czasu; jak głębokie są wasze uczucia do siebie? Jak możesz być tak pewien, że to ta jedyna? Powinieneś otworzyć się na różne opcje, aby ustalić, kto jest dla ciebie najlepszy”.