Rozdział 275
Profesor Merlin skinął głową. „Wiem. Zrobię to teraz! Szczerze mówiąc, mimo że to tylko kilka kartek papieru, to bardzo mi to ciąży. Nadal odczuwam wiele emocji”.
„ Rozumiem, co czujesz! Ta młoda dziewczyna jest naprawdę dobra. Jeśli zamierza podążać tą ścieżką w przyszłości, byłby to bardzo dobry wybór. Teraz mamy następcę w tej branży”.
„ Tak, masz całkowitą rację! Ale dla jej ochrony nie nagłaśniajmy tej sprawy na razie. Poczekajmy na odpowiedź z wyższych szczebli, co robić dalej”.