Rozdział 297
Następnego dnia Elise została obudzona przez osobę, gdy jeszcze śniła, a tą osobą nie był nikt inny, tylko Addison. „Obudź się, Elise. Ktoś przyszedł, żeby dostarczyć ci paczkę i śniadanie”.
Ponieważ Elise nie była osobą lubiącą wylegiwać się w łóżku, a ponadto chciała wiedzieć, kto przysłał jej paczkę i śniadanie, wstała.
Po otwarciu paczki zobaczyła telefon komórkowy, który był delikatnie zapakowany, i kartkę z dużymi, wyraźnymi słowami na niej: „Karta SIM jest w zestawie. Zadzwoń do mnie po otrzymaniu”.