Rozdział 417
Elise myślała, że Joseph jest pod czyjąś kontrolą, ale nigdy nie sądziła, że znajdzie się w tak tragicznej sytuacji. Spojrzała na niego, ale nie poczuła oznak życia. „Czy on nie żyje?” zapytała uroczyście.
Dobrze ukrywała swoje uczucia, ale Alexander nadal widział, że ona i Joseph dzielili głęboką więź. To był pierwszy raz, kiedy Elise okazała tyle troski innemu mężczyźnie na jego oczach. Z jakiegoś powodu czuł, jakby ktoś ściskał mu serce, i poczuł frustrację. „Nie ma powodu, aby ktokolwiek zabierał jego ciało” - powiedział spokojnie. „Trumna ma wbudowany mechanizm kontroli temperatury, a on ma wystarczającą ilość tlenu. On po prostu jest w stanie pozornej śmierci”.
Elise skinęła głową i podeszła, aby otworzyć trumnę. Kiedy wykonała szybkie badanie, zdała sobie sprawę, że stan Josepha był o wiele gorszy, niż sobie wyobrażała. Ścięgna w jego kończynach były zerwane, a on był w śpiączce z powodu jakiejś substancji w jego ciele. Wydawał się w porządku, ale wiedziała, że był o włos od śmierci. Nie wiedziała, jaka substancja była w jego ciele, ale wiedziała, że musi przejść operację tak szybko, jak to możliwe.