Rozdział 1000
Zachary stanowczo powiedział: „Nie, nie jest. Charlotte szanuje uczucia swoich dzieci i jestem pewien, że one również nie chciałyby cię zostawić. Poza tym, już napisałeś testament, więc jestem pewien, że Charlotte rozumie twoją szczerość i zachowa się odpowiednio”.
„ To nie znaczy, że Danrique zrobi to samo. Zmieniłem swoje postrzeganie Charlotte po wszystkim, co się wydarzyło. Przyznam, że źle zrobiłem, uparcie rozdzielając was dwoje i wszystkie okropne rzeczy, które jej zrobiłem. Jestem gotów wziąć odpowiedzialność za swoje błędy i zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby jej to wynagrodzić, więc po prostu powiedz jej, żeby przedstawiła swoje żądania. Jednak te dzieci znaczą dla mnie wszystko i nie pozwolę nikomu ich mi odebrać. Przyszłość rodziny Nacht zależy od nich!” Henry był tak wzburzony, że nawet jego ręce drżały, gdy mówił.
„Wiem, dziadku. To moje dzieci i zdecydowanie bardziej się o nie martwię niż ty. Mogę kochać Charlotte i wszystko, ale nie pójdę na kompromis, jeśli chodzi o dzieci. Jako mężczyzna nie pozwolę, żeby moje dzieci przyjęły nazwisko jakiegoś innego faceta. Nie martw się, wprowadzę się i będę z nimi, podczas gdy Ellie będzie tam leczona. W ten sposób Ellie będzie mogła widywać oboje rodziców każdego dnia. Jestem pewien, że to ją rozweseli i pomoże jej szybciej wyzdrowieć”. Zachary kontynuował namawianie Henry'ego.