Rozdział 125
„ Tak, Timothy powiedział, że poprosi ojca, żeby kupił mu gadającą papugę”. Następnie Jamie wyjął złotą kartę zaproszenia. „Mamo, zaprosił nas też na swoje urodziny”.
„ Uh…” Charlotte była zaskoczona. Oboje skakali sobie do gardeł ostatnim razem, kiedy się widzieli. Kiedy rozwinęła się między nimi tak bliska relacja?
„ Mamo, Timothy już nie dręczy Ellie”. Z poważnym wyrazem twarzy Robbie kontynuował: „Każdego dnia przynosi Ellie różne rodzaje jedzenia. Na lunch dał jej nawet skrzydełka kurczaka i truskawki”.